Nieraz pewnie widzicie, jak jakaś mysz z pewną sumą firstów (przeważnie powyżej 2k) nie przechodzi mapy gdy nie dostanie firsta. Chciałbym się z wami podzielić moją opinią na ten temat.
Jest to o tyle głupia praktyka, iż na pewnej stronie można sprawdzić statystykę WSZYSTKICH rozegranych rund, nawet tych na których spadliście.
W praktyce wygląda to tak:
Wniosek jest jeden: sztuczne polepszanie swoich statystyk do niczego nie prowadzi i jest syzyfową pracą.